Witamina D to jedna z tych witamin, które naprawdę ciężko dostarczyć z diety. Dodatkowo, jeśli przebywasz większość dnia w zamkniętym pomieszczeniu, nie ma szans na syntezę skórną.
Wiele osób zdaje sobie sprawę, że zimą konieczna jest suplementacja. Ale co z okresem letnim?
Najlepszym sposobem, aby uzyskać odpowiedź jest wykonanie badania kontrolnego poziomu 25(OH)D w surowicy krwi. Jeśli chcesz uniknąć spadku odporności jesienią, już teraz powinieneś o to zadbać.
Znaczny deficyt witaminy D stwierdza się, gdy poziom jej metabolitu w surowicy jest niższy niż 10 ng/ml. Poziom zalecany mieści się w przedziale 50-60 ng/ml.
Dawka witaminy D powinna być dopasowana na podstawie wyniku badania, ale także wieku, masy ciała, ekspozycji na słońce oraz stylu życia.
Otyłość, podeszły wiek, zaburzenia hormonalne, ciemna karnacja oraz brak przebywania na słońcu zwiększają zapotrzebowanie na witaminę D3 nawet do 4000 j.m. lub więcej przez cały rok.
Jeśli nie masz przeciwwskazań do przebywania na słońcu (np. rak skóry, sarkoidoza), korzystaj z tej możliwości, by syntetyzować witaminę D w skórze. Wystarczy 15-30 minut dziennie, w godzinach od 10:00 do 15:00. Odsłoń minimum 18 % powierzchni ciała (np. twarz, nogi, przedramiona).